Image
Klinika

Projektanci zdrowego uśmiechu 

Artykuł w norweskim dzienniku AFTENPOSTEN .

Jako turysta stomatologiczny możesz zaoszczędzić dziesiątki tysięcy.
28 lutego 2007r.

KRISTIN SOLBERG

Bente Veiby (l. 43) nie było stać na to, by zapłacić prawie 100 000 koron za piękniejszy uśmiech. Dlatego została turystką stomatologiczną.

Bente Veiby (l. 43) kupi nowy i lepszy uśmiech. Nie stać jej na to w domu, w Norwegii, gdzie każdy implant stomatologiczny może kosztować nawet 23 000 koron. Dlatego jest turystką stomatologiczną w Szczecinie w Polsce, gdzie polscy stomatolodzy naprawią jej szczękę za jedną trzecią ceny norweskiej. Podróż Veiby rozpoczęła się dziesięć lat temu, kiedy cztery przednie zęby w górnej szczęce zostały całkowicie lub częściowo wybite podczas wypadku na stoku. W miejsce tych zębów wstawiono mostek, który według Veiby funkcjonował dobrze. Początkowo. Lecz z biegiem czasu, gdy dziąsła podniosły się do góry, w zęby boczne wdała się próchnica, a dziąsło zsiniało, Veiby była niezadowolona. I szybko okazało się, że nie stać jej na to, aby zrobić coś ze swoim uśmiechem w Norwegii. - Zwłaszcza, że dotyczy to zębów przednich, więc jest to bardzo trudne. A uśmiech ma duży wpływ na samopoczucie, mówi Veiby, wchodząc do nowoczesnej kliniki stomatologicznej w Szczecinie o powierzchni 600 metrów kwadratowych.

Więcej Skandynawów.

W recepcji kliniki stomatologicznej Hahs znajdują się broszury informacyjne w języku polskim, niemieckim, angielskim i duńskim. Na zewnątrz łopoczą takie same flagi, aby zagraniczni pacjenci czuli się jak w domu. - Mamy pacjentów z Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii i Danii. I kilku Szwedów. Mieliśmy także kilku pacjentów z Norwegii, ale niezbyt wielu. Dla Norwegów to daleka droga, mówi manager Marcin Gaborski. - Ale słyszałem, że usługi stomatologiczne są w Norwegii droższe niż w innych krajach skandynawskich, kontynuuje. Bente kiwa głową. Mostek zostanie niedługo usunięty i zastąpiony dwoma implantami, jedną plombą, jednym wkładem koronowo-korzeniowym i jedną pojedynczą koroną. W Polsce kosztuje to 30 000 koron, w Norwegii dwa razy tyle. Łącznie za całe leczenie Veiby płaci w Polsce 44 000 koron. Tańsze będzie także leczenie stomatologiczne w Szczecinie jej partnera, Gunvalda Walla (l. 45). U Walla, który podróżuje razem z nią, konieczne będzie założenie dwóch implantów, dwóch dużych plomb i dwóch koron. W Hahs zapłąci za to 31 000 koron norweskich. On także musiałby być przygotowany na wydanie co najmniej dwa razy tyle w Norwegii.

Profesjonaliści.

Bente Veiby znalazła klinikę stomatologiczną Hahs w Internecie. Na swojej stronie internetowej, klinika prezentowała się profesjonalnie i poważnie. Prezentują informacje w kilku językach, oraz filmik, z którego wynikało między innymi, że w rankingu polskiej edycji Newsweeka klinika zajęła trzecie miejsce w kraju. W tym tygodniu Bente Veiby jest jednym ze 100 pacjentów leczonych w tej klinice. Denerwuje się przed rozległą operacją, ale nie dlatego, że znajduje się poza granicami Norwegii. - Także w Norwegii może się coś nie powieść, mówi Veiby, która ma pełne zaufanie do dentystki Joanny Hahs-Gaborskiej. Ale czy nie jest trudniej komunikować się z polskim lekarzem? - Mówię na tyle dobrze zarówno po angielsku jak i niemiecku, że nie sądzę, aby były z tym jakiekolwiek problemy. Za poczucie bezpieczeństwa, jakie zyskuje się rozmawiając z lekarzem po norwesku trzeba zapłacić podwójną cenę. - Mam nadzieję, że możemy Państwa przekonać o tym, że dobra jest nie tylko cena, ale także jakość, zauważa Marcin Gaborski.

Zadowolona.

Po rozległym leczeniu w Polsce, Veiby wróciła już do Norwegii z nowym, tymczasowym uśmiechem. Mostek został wyjęty, implanty są już na swoim miejscu. Za sześć miesięcy znów pojedzie do Szczecina, a leczenie zostanie zakończone. Ale pielęgniarka ze Ski już jest zadowolona: - Tak, absolutnie czułam, że opiekowano się mną w sposób profesjonalny. Wszystko było najwyższej jakości od A do Z. Informacja, higiena, wyposażenie, sposób, w jaki mnie traktowano, wszystko było dobrze. Uważam, że oni są bardzo zdolni. Zajmują się tym na tak dużą skalę, że jestem przekonana, że potrafią robić to, czym się zajmują. Cieszę się, że mogłam uzyskać pomoc za cenę, jaką byłam w stanie zapłacić, mówi. (.)